5 błędów początkujących, które popełnia prawie każdy początkujący profesjonalista (i jak ich uniknąć)
Opublikowany: 2019-08-20Wszyscy popełniliśmy w pracy początkujący błąd, który wciąż sprawia, że się wzdrygamy. Wysłano e-mail do całego działu z literówką, która całkowicie zmienia kontekst. Rozlana kawa na śnieżnobiałej koszuli tuż przed ważnym spotkaniem. Wymamrotał coś niespójnego, witając ważnego klienta.
Niepokój i błędy w pracy biorą się z chęci zaimponowania. To nie sprawia, że jesteś niezręczny; czyni cię człowiekiem. Przez większość czasu druga osoba nie myśli: „Co za przegrany!” Zamiast tego myślą: „Uff, inni też to robią!”
A gdyby twój błąd był poważniejszy? Twój szef usłyszał, że plotkujesz o niej z innym pracownikiem. Mówiłeś publicznie o prywatnych problemach firmy. Straciłeś swojego największego klienta.
Nikt nie jest odporny na błędy początkujących, duże czy małe. Zrobisz je na początku swojej kariery i zrobisz je lata później, zmieniając pracę lub zdobywając nowe umiejętności. Zapobiegaj ich występowaniu, a następnie dowiedz się, co zrobić, gdy i tak się wydarzą.
5 błędów początkujących, które prawie na pewno popełnisz
W pewnym momencie popełnisz błąd i możliwe, że popełnisz jeden z błędów na tej liście. Dobre wieści? Błędy te są tak częste, ponieważ popełniło je też kilka innych osób.
Błąd nowicjusza nr 1: Zadawanie zbyt wielu pytań
Kiedy zaczynasz nową pracę, wszystko jest nowe. Nic nie będzie znajome, a wszystko będzie obce i zagmatwane. Możesz spędzić cały dzień zadając pytania. Osoba szkoląca Cię jest tam od dawna. Nie pamiętają, jaka część ich wiedzy była nieznana na początku. Nie wyjaśnią wszystkiego tak szczegółowo, jak potrzebujesz.
Zamiast zadawać pytanie po pytaniu, które może utrudniać trening, prowadź notatnik z bieżącą listą pytań. Na wiele z nich otrzymasz odpowiedzi, gdy będziesz kontynuować naukę. Pogrupuj pozostałe pytania tematycznie i zadaj je, gdy pod koniec dnia siadasz ze swoim trenerem lub szefem.
Zbytnie proszenie sprawia, że wydaje się, że nie możesz sam niczego wymyślić. Będziesz potrzebować wyjaśnień w wielu aspektach tej pracy, ale powinieneś pokazać, że jesteś wystarczająco zaradny, aby samemu wymyślić pewne rzeczy.
Nie pozostawaj jednak w ciemności na temat pytań, których potrzebujesz lub chcesz uzyskać odpowiedzi. Kiedy już wykorzystasz inne możliwości, śmiało pytaj. Skieruj swoje pytanie do odpowiedniej osoby. Twój współpracownik, który oprowadza Cię po biurze, nie jest osobą, która powinna wypytywać o politykę urlopową firmy.
Błąd nowicjusza nr 2: Wiedza o wszystkim
Kiedy zaczynasz nową pracę, nawet jeśli jesteś w nowym dziale w obecnym miejscu pracy, pamiętaj, że jesteś na ich terenie. Na początku stąpaj lekko. Nawet jeśli pełnisz rolę lidera, nikt nie lubi nowicjusza, który wkrada się, wstrząsa wszystkim, ogłasza, że obecne procesy są głupie lub nieefektywne, a potem wszystko zmienia.
Nie wiesz wszystkiego, co musisz wiedzieć o tej konkretnej firmie, zespole pracowników lub nowej roli, w której się znajdujesz. Err po stronie pokory; powoli wprowadzaj sugestie i zmiany. Nie idź jednak tak daleko w drugą stronę, że udajesz głupka. Zostałeś zatrudniony nie bez powodu i wnosisz do tej roli coś wyjątkowego. Nie wykrzykuj swojej wiedzy z dachu, ale jeśli zostaniesz poproszony o sugestie, zaoferuj je.
Błąd nowicjusza #3: Zbytnie wyjaśnianie wszystkiego, co robisz
Aby pokazać, jak dobry jesteś w nowej pracy i że Twój szef podjął doskonałą decyzję, zatrudniając Cię, warto wspomnieć o każdym Twoim ruchu. Jeśli jednak nie masz szefa helikoptera, większość menedżerów zatrudnia ludzi, którym ufają, aby nie musieli mikrozarządzać. Udostępnianie wyników jest w porządku, ale nie musisz prezentować każdego kroku, który Cię tam zaprowadził (chyba że zostaniesz o to poproszony).
Będąc samowystarczalnym pracownikiem, nie zachowuj tak wiele prywatności, że staniesz się tajemniczy i niepomocny. Uniemożliwisz zespołowi uzyskanie kompletnych, aktualnych informacji, których potrzebuje. Nie chcesz wyglądać na podejrzanego lub trudnego do współpracy. Komunikacja i zaufanie to dwie najważniejsze umiejętności miękkie, którymi możesz się wykazać w nowej pracy.
Jeśli nie jesteś pewien, w którą stronę się oprzeć, zapytaj. „Jaki styl komunikacji preferujesz? Jak często chcesz wiedzieć o XYZ? Na jakim etapie powinienem poinformować Cię o tym projekcie?” Jeśli nadal nie masz pewności, zadaj bardziej szczegółowe pytania. „Czy powinienem Cię przesłuchać w sprawie całej komunikacji z [wydziałem]? Czy chcesz codzienne lub cotygodniowe spotkanie aktualizacyjne? Czy powinienem wysyłać e-maile z podsumowaniem w każdy piątek po południu?”
To może być nowość dla twojego pracodawcy. Jeśli pracujesz w startupie, Twój szef mógł o tym wcześniej nie pomyśleć. Jeśli twoi współpracownicy nie są tak odpowiedzialni jak ty, być może nigdy nie zadawali tych pytań. Możliwe, że na początku będzie to metoda prób i błędów, dopóki Ty i Twój przełożony nie znajdziecie odpowiedniej metody komunikacji.
Błąd nowicjusza nr 4: Odpowiadanie „tak” lub „nie” przed myśleniem
Zawsze lepiej nie obiecywać i dostarczać za dużo. Jeśli powiesz „tak” na wszystko, możesz zapędzić się w kąt. „Tak, mogę skończyć tę stronę do końca tygodnia” może prowadzić do pracy do późnych godzin nocnych, zmęczenia i oddawania kiepskiej pracy. Szczerze podawaj, ile czasu potrzebujesz na wykonanie zadania oraz jakie są Twoje umiejętności i mocne strony. Lepiej powiedzieć, że potrzebujesz więcej czasu i dostarczyć wcześnie, niż przegapić ważny termin.
Powstrzymanie się, zanim powiesz „tak”, jest konieczne, jeśli zostaniesz poproszony o zrobienie czegoś również poza zakresem twojego opisu stanowiska. Być może będziesz musiał wyznaczyć granice, aby móc wykonywać pracę, z której chcesz być znany. Nie składaj obietnic, których nie możesz dotrzymać lub które są nierozsądne.
Możesz mieć jednak inny problem – mówić „nie” na wszystko. Neysayers zawsze znajdują przed sobą problem z projektem, powód, dla którego nie mogą tego zrobić lub kogoś innego, kogo można winić za słabe wyniki. Poznaj różnicę między powiedzeniem „nie” zadaniu, za które nie masz kwalifikacji lub za które nie jesteś odpowiedzialny, a zaakceptowaniem trudnego projektu, który cię rozciągnie.
Oceń swoje umiejętności i obciążenie pracą. Jeśli coś musi się zmienić, aby pasowało do wykonywanej pracy, porozmawiaj o tym ze swoim szefem. Zmień priorytety projektów lub uzyskaj dodatkowe szkolenie, zanim będziesz mógł wskoczyć do pracy. Sprawdź ponownie, do czego zostałeś zatrudniony, czego się od ciebie oczekuje, jaka jest stawka wynagrodzenia i tytuł.
Błąd nowicjusza nr 5: nadmierne udostępnianie danych osobowych
Ostatnią rzeczą, jaką chcesz robić w nowej pracy, jest dystansowanie się i zrażanie współpracowników, ale zbyt szybkie udostępnianie zbyt dużej ilości informacji może zniechęcić ludzi. Unikaj bardzo osobistych tematów, takich jak zbliżający się rozwód lub kłótnia z matką. Religia i polityka również powinny być poza stołem. Poza tym nie obrażaj nikogo, bez względu na to, czy pracuje z tobą, czy nie, i zdecydowanie nie plotkuj o innych w biurze.

Traktuj swoją nową pracę jak kilka pierwszych randek z kimś nowym. Bądź otwarty i czarujący, nie odkrywając zbyt wiele o sobie. Nie wiesz jeszcze, czy lubisz ludzi, z którymi pracujesz, i możesz skończyć na tym, że dasz sobie radę za ujawnienie danych osobowych. Zamiast tego porozmawiaj na tematy niezwiązane z pracą, takie jak książki lub filmy, ostatnia wycieczka fitness lub podróże.
Bez względu na to, co zrobiłeś źle, oto jak to naprawić
Zepsułeś to. Nawaliłeś i teraz za to płacisz. Życie się nie skończyło i twoja praca prawdopodobnie też się nie skończyła. Cokolwiek zrobiłeś, oto co zrobić dalej.
Czuć się okropnie
Co jest gorsze od schrzanienia, to schrzanienie i nawet nie zdawanie sobie z tego sprawy. Gdybyś nie czuł się zakłopotany, sfrustrowany lub zmartwiony, skąd wiedziałbyś, że nawaliłeś?
Daj się trochę popływać. Zawaliłeś i zasługujesz na cierpienie… przez krótki okres czasu. Na przykład 15 sekund. Może minutę. Kara powinna pasować do przestępstwa, a powiedzenie czegoś głupiego nie wymaga więcej niż 30 sekund poczucia winy.
Jeśli wydaje ci się, że nie możesz się z tym pogodzić, a emocje tam utknęły, dręcząc cię, naciśnij zawór spustowy. Powiedz komuś innemu o strasznej rzeczy, którą zrobiłeś. Idź na siłownię i przećwicz to na worku treningowym. Zapisz to wszystko w swoim dzienniku.
Spójrz na to z perspektywy
Ciężko jest dostrzec realność sytuacji, kiedy jesteś na siebie zdenerwowany, ale musisz wrócić na ziemię, jeśli chcesz rozwiązać problem. Dla większości z nas błąd w pracy to nie życie lub śmierć. Nawet w branżach, które polegają na terminowości i dokładności, takich jak wiadomości, popełnienie błędu nowicjusza może spowodować kłopoty z szefem, ale nikt nie umiera z tego powodu. Traktuj swoją pracę poważnie i podejdź do niej z intencją, aby była dokładna i zapewniała wysoką jakość pracy. Ale kiedy tak się nie stanie, pamiętaj, że w ogólnym schemacie rzeczy nie jest tak źle.
Pomyśl o najgorszym scenariuszu
Każdy błąd ma konsekwencje, a czasami te konsekwencje są bardzo złe, na przykład, jeśli zostaniesz zwolniony z powodu swojego błędu. Konsekwencje są jednak na ogół ugruntowane w rzeczywistości i musisz zmierzyć się z tą rzeczywistością i pogodzić się z nią. Jeśli po królewsku nawaliłeś, konsekwencje same w sobie są wystarczająco złe. Nie wyświadczasz sobie żadnej przysługi, wyolbrzymiając je lub zniekształcając. Spowodujesz więcej bólu i stresu, co prowadzi do jeszcze większej liczby błędów. Aby ograniczyć to, jak bardzo robisz bałagan, spójrz w twarz sytuacji i zrozum, jakie są konsekwencje, a jakie nie.
Wypełnij puste pola: zawiodłem [błąd]. Najgorszy scenariusz to [największa, najgorsza konsekwencja]. To prawdopodobnie się nie stanie, ponieważ [powód]. Jeśli jednak tak się stanie, wszystko będzie dobrze. Moje następne kroki to [działanie], a następnie [działanie]. I bez względu na to, czy zdarzy się najgorsza rzecz, czy nie, nie popełnię tego błędu ponownie, ponieważ [powód]. Zapobiem temu przez [działanie].
Przejąłeś kontrolę nad swoim faux pas i stworzyłeś plan gry na wszystko, co powinno się wydarzyć. Brawo.
Przepraszać
Często popełniane przez nas błędy debiutantów są dla nas tylko błędami. Powiedzenie czegoś trochę głupiego podczas jednego z pierwszych spotkań z szefem sprawia, że czujesz się zawstydzony, ale on może nawet tego nie zauważył. Takie rzeczy nie wymagają przeprosin. Co byś w ogóle powiedział? „Przepraszam, że wsadziłem nogę do ust?” Dołączyć do klubu.
Jeśli twój błąd jest czymś, za co musisz przeprosić, zrób to wyraźnie i krótko. „Cześć [Imię], zdaję sobie sprawę, że popełniłem błąd przez [pomyłkę], pracuję nad tym, aby to naprawić i to się więcej nie powtórzy”. Nie musisz zawijać przeprosin w pięć innych zdań, które brzmią, jakbyś błagał o przebaczenie. Bądź osobą, którą szanuje Twój przełożony i współpracownicy, stając twarzą w twarz z muzyką i odchodząc od niej.
Nie dopuść, aby to się powtórzyło
Dowiedz się, co musi się stać, aby uniknąć tego samego błędu w przyszłości. Czy musisz zwolnić podczas rozmowy i pomyśleć przez kilka dodatkowych sekund, zanim coś wyrzucisz? Czy musisz poświęcać sobie więcej czasu na pracę nad projektami, żeby nie spieszyć się z nimi? Oto kilka innych możliwości:
- Przestań tak bardzo wielozadaniowo
- Zrób sobie przerwę od e-maili w ciągu dnia, aby móc pracować bez rozpraszania się
- Odłącz się od toksycznych współpracowników
- Ustaw bardziej realistyczne terminy
- Weź udział w szkoleniu z obsługi klienta
- Przepisz swoje e-maile przed naciśnięciem „wyślij”, aby nie brzmiały tak surowo
Oto ważna kwestia: lepiej dbaj o siebie. Jeśli twoje zdrowie wpływa na twoją zdolność do dobrego wykonywania pracy, postaw na pierwszym miejscu swoje samopoczucie. Śpij więcej, bądź nawodniony, ćwicz i jedz zdrową dietę, aby usunąć mgłę z mózgu i zapobiec błędom.
Niezależnie od problemu, znajdź sposób, aby zacząć go naprawiać. Jeśli jest to właściwe, porozmawiaj ze swoim przełożonym lub członkiem zespołu o tym, co planujesz zrobić – ale tylko wtedy, gdy ta wiedza będzie dla nich korzystna. „Hej John, zdecydowałem, że nie będę wtrącał się tak szybko podczas spotkań, ponieważ zawsze czuję, że brzmię niezręcznie i nie mogę jasno wyrazić swoich myśli”. To twój osobisty cel, a nie coś, czym powinieneś się dzielić. „Hej John, zamierzam ustalić terminy o 10 dni zamiast 7, ponieważ chciałbym mieć więcej czasu na sfinalizowanie projektów i zmniejszenie liczby poprawek”. To coś, o czym powinien wiedzieć Twój zespół lub szef.
Daj temu czas
Jeśli zrobiłeś coś, co wymaga odbudowy zaufania, nie stanie się to z dnia na dzień. Ludziom zależy na działaniu. Przestań się bałaganić, wykonaj świetną robotę i bądź cierpliwy. Rzadko zdarza się pomyłka, która całkowicie wykolei Twoją pracę lub karierę. Wprowadź wymagane zmiany, niezależnie od tego, czy są małe, czy godne montażu Rocky . Wybacz sobie i zacznij pracować nad takim życiem zawodowym, jakie chcesz mieć – takim, które jest wolne od błędów początkujących i szkodliwej samokrytyki.
Posuwając się do przodu
Więc schrzaniłeś. Wszyscy mamy. Gdziekolwiek jesteś na skali, od lekko zawstydzonego do nocnego martwienia się, że zrujnowałeś całą swoją karierę, następnym krokiem jest powrót. Może to być tak proste, jak rozśmieszenie współpracowników, gdy następnym razem ich zobaczysz, lub może zająć dużo czasu i poświęcenia, aby naprawić swoje błędy. Tak czy inaczej, przejdziesz przez to i wyjdziesz na drugi koniec jako osoba, która wie, jak rozwiązywać własne problemy.
Trochę za ciężko pracujesz w nowej pracy? Jeśli masz bóle głowy, może to być oznaką zmęczenia oczu. Oto sześć sposobów, aby temu zapobiec.
Polecane zdjęcie za pośrednictwem Brazhyk / shutterstock.com